Jeże w ogrodzie

Czy warto zaprosić jeże do swojego ogrodu? Zdecydowanie tak! Po pierwsze jeży jest coraz mniej, dlatego dobrze jest zapewnić im więcej bezpiecznych siedlisk. Po drugie – to ekologiczny sposób na zmniejszenie liczby szkodników w ogrodzie, po trzecie – to piękne i ciekawe zwierzęta, których obserwacja daje dużo satysfakcji.
Jeża z jabłkiem na kolcach widział chyba każdy… na obrazku i w bajkach. W rzeczywistości te niepozorne zwierzęta są drapieżnikami. Ich łupem padają głównie owady, ślimaki, dżdżownice, małe ssaki i płazy. Nie pogardzą również pisklętami i jajami ptaków czy padliną oraz owocami, które spadły z drzew. Dorosły jeż waży maksymalnie kilogram i osiąga ok. 30 cm długości; może dożyć 10 lat. Zaniepokojony zwija się w charakterystyczną kulkę, strosząc kolce, które osiągają długość 2 cm. Ta skuteczna broń odstrasza nawet duże drapieżniki. Jeżeli w takiej pozycji spróbujesz dotknąć jeża, ten zacznie się trząść, co zwiększy prawdopodobieństwo ugodzenia kolcami przeciwnika. Jeże są samotnikami zamieszkującymi określony teren, najczęściej: brzeg lasu, okolice zabudowań gospodarskich, ogrody, parki, obrzeża miast i wsi. Często obszary bytowania poszczególnych osobników wzajemnie się przenikają, ale jeże nie traktują przedstawicieli swojego gatunku jako intruzów, chyba że chodzi o samicę w okresie rozrodu, wtedy jeże wzajemnie się przeganiają. W Polsce żyją dwa gatunki jeży: europejski – mniej liczny i spotykany głównie na Śląsku, Pomorzu Zachodnim i Ziemi Lubuskiej oraz jeż wschodni – popularny praktycznie na całym obszarze naszego kraju. Oba gatunki różnią się od siebie tylko wyglądem zewnętrznym, a konkretnie – umaszczeniem (jeż wschodni jest ciemniejszy). Jeżeli jeż zawita do Twojego ogrodu, warto zapewnić mu odpowiednie warunki, by został na dłużej – będzie m.in. chronić uprawy i rośliny ozdobne przed ślimakami i innymi szkodnikami. Jeden jeż może w ciągu nocy zjeść ok. 100-200 g owadów! Te sympatyczne ssaki prowadzą nocny tryb życia, a zimą zapadają w hibernację. Są więc nienarzucającymi się gośćmi, którzy zdecydowanie więcej dają niż biorą. Jak zatem przygotować ogród dla jeży? Wystarczy stworzyć ogród jak najbardziej naturalny, jeżeli nie w całości, to chociaż częściowo i zwrócić uwagę na kilka istotnych kwestii. Przede wszystkim zacznij od oceny swojej działki i jej położenia. Podmokły teren lub ogród znajdujący się wśród gęstej zabudowy raczej nie stanie się atrakcyjnym miejscem dla jeży, nawet jeżeli włożysz dużo wysiłku w jego przygotowanie. Natomiast przydomowe ogrody znajdujące się na obrzeżach miast, przy parkach czy w dzielnicach bardziej oddalonych od miejskiego zgiełku, mogą stać się przyjaznym domem dla jeży.
Przyjazne ogrodzenie
Zdecydowana większość ogrodów jest w taki sposób ogrodzona (podmurówka, gęsta siatka), że jeż nie ma szansy pokonać przeszkody. Nie tylko nie może wejść do ogrodu, ale szukając przejścia czy chcąc po prostu ominąć przeszkodę, narażony jest np. na ataki psów czy potrącenie przez samochód. Zdarza się, że zdesperowane jeże próbują jednak przedostać się przez ogrodzenie, w którym mogą się zaklinować. Jeżeli Twój ogród jest już ogrodzony, warto pomyśleć o stworzeniu specjalnych przejść dla jeży o szerokości co najmniej 10 cm i wysokości około 15-20 cm. Gotowe bramki dla jeży można nawet kupić w sklepie. Możesz umieścić je w kilku miejscach w ogrodzeniu. Oczywiście najlepiej, kiedy ogród w ogóle nie ma ogrodzenia lub otoczony jest jedynie żywopłotem. Dla jeży takie rozwiązanie jest idealne, ponieważ bez problemu mogą się przemieszczać w obie strony. Jedno jest pewne, jeżeli nie stworzysz jeżom możliwości wejścia do swojego ogrodu, szansa na ich pojawienie się będzie bliska zeru. Ogrodzenie ma jednak kilka plusów, nawet w przypadku, gdy chodzi o jeże. Jeżeli jeż zamieszka już w ogrodzie, ogrodzenie będzie chronić go przed naturalnymi wrogami, takimi jak: obce psy, lisy, kuny, tchórze czy borsuki. Jeżeli masz psa i obawiasz się o jeże, które zawitają do Twojego ogrodu, nie martw się. Jest kilka sposobów, aby temu zaradzić i pogodzić – nie tyle jeża z psem, co fakt posiadania psa (czy kota) i ogrodu przyjaznego dla jeży.
Brak czynników stresogennych
Jeż z całą pewnością nie będzie chciał przebywać na terenie, na którym ciągle jest niepokojony. Chodzi głównie o biegające po ogrodzie psy i koty. Ponadto duży pies może jeża zranić lub zabić i nie przeszkodzą mu w tym jeżowe kolce. Nawet gdy domowe zwierzęta nie będą chciały wyrządzić jeżowi krzywdy, mogą być na tyle natrętne (np. oszczekiwanie przez psa) i zainteresowane nowym przybyszem w ogrodzie, że jeż po prostu się z niego wyniesie i poszuka spokojniejszego miejsca. Jeżeli masz kota czy psa a mimo wszystko chcesz stworzyć warunki dla jeży w swoim ogrodzie, jest na to rada. Trzeba wydzielić miejsce, po którym pies może biegać luzem. Jeże szybko nauczą się, która strefa jest wolna od psa i i chętnie się w niej zadomowią, szczególnie gdy stworzysz im odpowiednie warunki, o których napiszę później. Niestety, w przypadku kotów ten pomysł nie sprawdzi się, chyba że masz kota niewychodzącego lub wypuszczanego jedynie do woliery. Jest jeszcze szansa, że kot po kilku spotkaniach z jeżem i zaspokojeniu swojej ciekawości przestanie się nim interesować i zajmie się „swoimi sprawami”.
Stół szwedzki dla jeża
Nasz ogród powinien być niczym stół szwedzki, z którego jeż wybiera sobie to, na co ma ochotę. Jeże żywią się przede wszystkim bezkręgowcami, czyli owadami, pajęczakami, ślimakami, dżdżownicami, a także małymi kręgowcami. Jeżeli znajdzie padlinę – nie pogardzi nią, a uzupełnieniem jego diety są najczęściej nadgniłe owoce. Dieta jeża, z punktu widzenia ogrodnika-działkowca jest więc niezwykle pożyteczna. Wędrując sobie po naszym ogrodzie, redukuje liczbę szkodników i oczyszcza go z padliny (drobne gryzonie, itp.). Piękne zagospodarowane ogrody z trawą przystrzyżoną pod linijkę, w których nie ma miejsca na bioróżnorodność nie zapewnią jednak jeżowi odpowiedniej ilości i jakości pokarmu. Jeżeli zapewnisz w swoim ogrodzie różnorodność gatunkową roślin, szczególnie dzikich, różnorodność bezkręgowców w ogrodzie będzie na pewno większa. Skorzystają na tym nie tylko jeże, ale ogólnie rzecz ujmując – środowisko naturalne.
Postaw na bioróżnorodność
Zróżnicowanie gatunkowe roślin, zwierząt i mikroorganizmów w ogrodzie ma olbrzymie znaczenie dla przyrody, której częścią są jeże. Natura nie lubi sztucznego formowania i przekształcania, dlatego pewien rodzaj chaosu (ale kontrolowanego) jest w ogrodzie jak najbardziej wskazany. Aby różnorodność gatunkowa miała rację bytu, należy stworzyć różnorodne siedliska, co jest możliwe nawet na niedużym terenie. Nie musisz rezygnować z równo przystrzyżonego trawnika i alejek wysypanych białymi kamykami. Warto jednak wytyczyć w ogrodzie miejsce, w którym znajdą się różne piętra roślinności i o które nie będziesz przesadnie dbać. Im więcej będzie różnych rodzajów krzewów, tym lepiej dla jeży, ponieważ właśnie to piętro roślinności jest dla nich najważniejsze. Nie zgrabiaj liści, nie koś trawy. Niech natura w takim miejscu rządzi się swoimi prawami. Sterty chrustu, kamieni czy cegieł, kłody drewna, stare szopy są jak najbardziej wskazane. Jeże uwielbiają takie kryjówki, które obfitują w bezkręgowce, czyli główny pokarm jeży. Z pozoru takie zaniedbane miejsce można bardzo ładnie zaaranżować i wkomponować w ogród. I jeszcze jedno – jeżeli używasz kosiarek, koś ostrożnie i przejdź się najpierw po terenie, zajrzyj w zakamarki. Jeże aktywne są w nocy, a w dzień śpią schowane w kryjówkach. Nie mają szansy, aby uciec przed kosiarką. Wypalanie traw jest równie zabójcze, nie tylko dla jeży, ale również innych zwierząt. W taki sposób niszczymy ponadto ich siedliska i pokarm, którym się żywią. Na szczęście ten proceder jest coraz rzadszy.
Rodzime rośliny są ważne
Jeżeli czytasz ten artykuł jeszcze przed założeniem ogrodu, zastanów się czy nie warto zostawić rodzime rośliny i uzupełnić je przemyślanymi nasadzeniami. Zakładanie ogrodu od zera i równanie wszystkiego z ziemią nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ prowadzi do zniszczenia lokalnego ekosystemu i rodzimej bazy bioróżnorodności. Niszcząc rośliny, które od lat rosły na danym terenie, niszczysz jednocześnie życie biologiczne, m.in. konkretne gatunki owadów, ślimaków czy pajęczaków, związanych z danymi gatunkami roślin. Tym samym niszczysz najlepsze źródło pożywienia dla jeży. Warto zatem zacząć od dokładnego obejrzenia terenu (inwentaryzacja gatunków roślin), na którym ma powstać ogród i miejsca szczególnie cenne biologicznie w miarę możliwości zostawić w jak najmniej zmienionej formie. To będą idealne siedliska dla jeży.
Nowe nasadzenia z myślą o jeżach
Spośród gatunków drzew i krzewów warto postawić na rodzime i takie, które wpisały się już w lokalny ekosystem. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że się przyjmą i będą dobrze rosnąć. Drzewa owocowe, taki jak jabłonie czy grusze, stanowią doskonałą bazę pokarmową dla owadów, którymi żywi się jeż. Tak modne tuje mile widziane w ogrodach przede wszystkim dlatego, że są cały rok są zielone i nie zrzucają liści, z punktu widzenia jeży i bioróżnorodności są niewiele warte. Z gatunków iglastych dobrze sprawdzą się jałowce czy żywotniki, jeżeli pozwolisz im trochę zdziczeć. Idealne są drzewa liściaste (warto w ogrodzie mieć np. klon czy orzech), które dają każdego roku doskonały materiał budulcowy na kryjówki dla jeży w postaci opadłych liści i są wymarzonym miejscem do żerowania. Warto dodać, że grabienie liści wpływa negatywnie na różnorodność biologiczną, choć wielu uważa, że niezgrabione liście wyglądają nieestetycznie… Z krzewów dobrze pod kątem jeży sprawdzą się takie, których gałęzie rosną blisko ziemi, np. czarny bez, dereń, głóg lub krzewy owocowe – agrest, porzeczki czy borówki amerykańskie. Inne pnącza jak bluszcz czy chmiel również stworzą zaciszne miejsca dla jeży. Z bylin warto wybrać te z rozłożystymi liśćmi, pod którymi jeże znajdą schronienie.
Jak najdalej od środków chemicznych
Odpowiednie urządzenie ogrodu nie wystarczy, przede wszystkim musisz zadbać o nieskażone środowisko. Ogród przyjazny jeżom nie może być pryskany pestycydami. Generalnie wszelkie opryski szkodzą życiu biologicznemu i niszczą bioróżnorodność, a przyroda to naczynia połączone. Uszkodzenie któregokolwiek z nich, ma wpływ na cały system. Zatem – nie pryskaj. Każdy oprysk przeciw owadom czy chwastom jest niebezpieczny dla jeży i pozbawia ich cennego pokarmu. Nie wykładaj trucizn na szkodniki, ponieważ owe szkodniki, czyli najczęściej ślimaki i insekty są najlepszym pożywieniem dla jeży. Niebieskie granulki do zwalczania ślimaków równie skutecznie zabijają jeże, które zatruwają się bezpośrednio, zjadając trutkę lub zatrute czy martwe ślimaki. Oto cały paradoks. Zamiast zapraszać jeże do ogrodu, które chętnie zjadłyby nadmiar ślimaków i ochroniły nasze plony, trujemy ślimaki oraz inne owady, a wraz z nimi – jeże. Na szczęście coraz głośniej mówi się o wpływie oprysków na wymieranie owadów i żywiącymi się nimi zwierząt. Stosowanie oprysków bazujących na środkach chemicznych nie jest dobrym pomysłem. Walkę ze szkodnikami najlepiej zostawić ich naturalnym wrogom, właśnie takim jak jeże.
Źródło świeżej wody
Jeż potrzebuje stałego dostępu do świeżej wody. Problem pojawia się w okresie suszy, szczególnie w miejscach mocno zurbanizowanych. Można temu w prosty sposób zaradzić, wystawiając płaskie poidełko, które regularnie trzeba napełniać świeżą wodą. Z pewnością będą się nią częstować nie tylko jeże, ale również owady czy ptaki. Oczko wodne też spełni swoje zadanie pod warunkiem, że nie ma zbyt stromych brzegów. Natomiast bezwzględnie trzeba zabezpieczyć wszelkie beczki i głębsze zbiorniki na deszczówkę, w których jeż może się utopić, desperacko szukając wody.
Sterta chrustu i liści
Przekleństwem dla jeży i różnorodności biologicznej są ogrody „pod linijkę”, w których na próżno szukać opadłych liści, rozrzuconych w nieładzie gałęzi i stert nikomu niepotrzebnego chrustu. A właśnie takie miejsca są bezcenne dla jeży i wielu innych stworzeń. Zwykła kupka drobnych gałęzi obsypana opadniętymi liśćmi jest bazą żerową dla jeży i daje im schronienie. Zimą może służyć jako bezpieczne miejsce do hibernacji. Stertę warto każdego roku uzupełniać nowym materiałem, którego z pewnością drzewa i krzewy dostarczą sporo. Zniknie też problem, co robić z suchymi gałęziami czy liśćmi. Po prostu wyznacz miejsce w ogrodzie, gdzie będziesz je stale składować a jeże, gryzonie, płazy i gady będą szczęśliwe. Nie można także palić liści czy suchych gałęzi złożonych wcześniej na stertę. Jeżeli chcesz zrobić ognisko lub w inny sposób wykorzystać składowane odpady biologiczne, najpierw sprawdź, czy nie skrywa się w nich jeż, padalec lub inne zwierzę i daj mu czas i szanse na ucieczkę.
Zimowy sen jeża
Jeże należą do zwierząt, które hibernują w niekorzystnej dla nich porze roku, wcześniej odpowiednio się do tego przygotowując. Gdy temperatura otoczenia spada poniżej 10°C[N1] jeże zapadają w sen zimowy. Procesy fizjologiczne organizmu ulegają spowolnieniu a temperatura ciała stopniowo spada do ok. 5-6°C. Natura wyposażyła zwierzęta zapadające w sen zimowy w swoisty regulator temperatury, który tak wyrównuje ciepłotę ciała, aby jego temperatura nie spadła poniżej poziomu zamarzania tkanek. Jeże w odpowiednio przygotowanej zimowej kryjówce radzą sobie z tym bez problemu. Wzrost temperatury otoczenia do ok. 15°C to sygnał dla jeży, że czas wybudzić się z zimowego odrętwienia. Okres hibernacji u jeża trwa zazwyczaj od listopada do kwietnia, ciepłe zimy zaburzyły jednak ten rytm. Jeże często „chodzą spać” w grudniu i mogą wybudzić się znacznie wcześniej lub nawet w środku zimy, gdy następuje nagły wzrost temperatury. Jest to dla nich szczególnie niebezpieczne. Wybudzony ze snu zimowego jeż zużywa zapasy tłuszczu, których nie jest później w stanie uzupełnić, ponieważ nie ma jeszcze owadów. Gdy po ociepleniu przyjdzie ponownie mróz, jeż ginie z głodu i wychłodzenia. Warto zatem obserwować ogród w trakcie cieplejszych zimowych dni, a gdy zauważysz aktywnego jeża, najlepiej skontaktuj się z ośrodkiem, który opiekuje się dzikimi zwierzętami.
Zimowe schronienie dla jeża
Najlepsze są kryjówki naturalne, które jeż sam sobie wybierze, ale takich w ogrodzie zazwyczaj nie ma, więc warto pomóc naturze. Możliwości masz dwie: stworzyć schronienie dla jeża na wzór naturalnego lub zrobić (albo kupić np. w sklepie zoologicznym) specjalny domek dla jeża. Wykonanie naturalnej kryjówki nie jest trudne. Wybierz w ogrodzie miejsce suche i spokojne, do którego nie będą miały dostępu domowe zwierzęta, a następnie:
1) ułóż ruszt z gałęzi lub desek w taki sposób, aby największe i najcięższe były na samym dole, a najlżejsze – na górze,
2) przykryj ruszt niewielką ilością siana i suchych liści,
3) na samej górze możesz przymocować kawałek folii.
Ważna jest przewiewność całej konstrukcji i oczywiście takie jej ułożenie, aby jeż swobodnie mógł do niej wejść.
Możesz również pokusić się o wykonanie drewnianego domku dla jeża. Będziesz potrzebować drewnianych deseczek oczyszczonych z drzazg i ewentualnych ostrych wystających elementów. Wystarczy, że zbijesz z nich niedużą skrzyneczkę o wymiarach: 50 cm – długość i szerokość, 35 cm – głębokość, 20 cm – wysokość i szerokość wejścia. Najlepiej, aby wejścia były dwa i znajdowały się z obu stron skrzyneczki. Całość zamknij od góry deskami (daszkiem) i nawierć w nich kilka niedużych otworów, aby zapewnić jeżowi dostęp świeżego powietrza. Tak przygotowaną skrzyneczkę wypełnij suchymi liśćmi lub trocinami i gotowe! Pamiętaj, aby domek wykonywać w rękawiczkach. Jeż ma bardzo dobry węch i może nie zamieszkać w przygotowanym dla niego miejscu, jeżeli poczuje zapach człowieka. Skrzyneczkę, podobnie jak naturalną kryjówkę, umieść w ogrodzie w ustronnym miejscu, najlepiej wśród kupki liści i gałęzi. Pamiętaj też, żeby nie dokarmiać jeży. Najlepszy jest dla nich pokarm naturalny, który doskonale wiedzą jak zdobyć, pod warunkiem, że nie wytrujesz ślimaków, owadów i tym podobnych jeżowych przysmaków. W szczególnych sytuacjach zdarza się, że jeże trzeba jednak dokarmiać (ale nie rób tego na własną rękę), w takim przypadku najlepiej sprawdzi się… karma dla kota.
Jeż w ogrodzie – warto wiedzieć
Pełna aktywność jeży po śnie zimowym, który trwa zazwyczaj od listopada do lutego (lub połowy marca) rozpoczyna się w kwietniu. Wtedy jeże zaczynają intensywnie żerować, aby być w pełni gotowe na okres godowy przypadający na maj. Młode rodzą się w czerwcu i wraz z matką opuszczają gniazdo w lipcu. Sierpień to czas, kiedy jeżyki się usamodzielniają, a od września zaczynają gromadzić rezerwy tłuszczu na zimę. W październiku jeże szukają kryjówek na zimę (nadal intensywnie żerując), aby w listopadzie zapaść w sen zimowy. Młode jeże po opuszczeniu gniazda prowadzą samotny tryb życia i już w drugim roku po urodzeniu mogą przystąpić do rozrodu.
Podsumowując – nie truj, nie wycinaj, nie sprzątaj nadmiernie, nie koś, nie niszcz, nie płosz. Wtedy stworzysz ogród przyjazny nie tylko dla jeży, ale całej gromady pożytecznych stworzeń. Tym samym przyczynisz się do zachowania bioróżnorodności, a wraz z nią – dołożysz swoją cegiełkę do ochrony wszelkich gatunków zagrożonych.
< Powrót