Gąsienice motyli dziennych i nocnych

Wiele osób lubi motyle. Dzięki pięknemu ubarwieniu, często są ozdobą naszych lasów i łąk. Nie zawsze cieszą się jednak sympatią. Gąsienice, będące stadium larwalnym motyli, w wielu osobach budzą strach i obrzydzenie. Co więcej, niektóre z nich pojawiają się masowo i mogą wyrządzić szkody na polach i w lasach gospodarczych. Z drugiej strony jest wiele gąsienic, które są równie piękne, co dorosłe motyle. Dodatkowo, odgrywają również ważną rolę w przyrodzie, ponieważ są pożywieniem dla ptaków i wielu innych organizmów.
Jak rozpoznać gąsienice?
Na pierwszy rzut oka, gąsienice wyglądają dość charakterystycznie, jednak to nie znaczy, że nie można ich pomylić z innymi owadami. Wręcz przeciwnie, istnieje wiele owadzich larw, które wyglądają zupełnie jak gąsienice motyli. Dobrym przykładem są larwy błonkówek z podrzędu rośliniarek (Symphyta), które też mają wydłużone ciało, małą głowę, trzy małe nóżki z przodu ciała i mnóstwo posuwek odwłokowych na spodzie odwłoka. Co więcej, larwy rośliniarek mogą być naprawdę różnorodne. Część z nich żeruje w grupach i w razie zagrożenia mogą unosić tył swojego ciała do góry, aby odstraszyć wroga. Inne gatunki mogą być pokryte kolcami lub białą, woskową wydzieliną. Większość z nich ma jednak niepozorne ubarwienie i starają się nie rzucać w oczy. Jak je odróżnić od gąsienic motyli?
Najważniejsza różnica między nimi to liczba posuwek odwłokowych. U larw rośliniarek jest ich co najmniej sześć par, natomiast u gąsienic motyli jest uch najwyżej pięć. Warto też spojrzeć na głowę. U rośliniarek widać na niej tylko jedną parę, dużych przyoczek bocznych, podczas gdy u gąsienic są mniejsze i jest ich więcej. Niektóre gąsienice motyli są podobne do innych bezkręgowców. Gąsienice modraszkowatych (Lycaenidae) przypominają stonogi, a mieniaków (Apatura spp.) wyglądają jak nagie ślimaki. Gąsienice przezierników, które żerują w drewnie są natomiast łudząco podobne do larw niektórych chrząszczy.
Wygląd
Większość gąsienic ma silnie wydłużone ciało. Co więcej brakuje im wyraźnej granicy pomiędzy tułowiem a odwłokiem. Dobrze jest za to wyodrębniona ich głowa, którą otacza twarda, prawie kulista puszka głowowa. Znajduje się na niej aparat gębowy typu gryzącego, który jest zaopatrzony w silne żuwaczki. Gąsienice różnią się więc pod tym względem od dorosłych motyli, które mają ssawką. Tuż za głową znajdują się odnóża tułowiowe, które są króciutkie, segmentowane, stwardniałe i zakończone pojedynczymi pazurkami. Dodatkowo na 3-6 oraz 10 segmencie odwłoka znajdują się 2-5 par nieczłonowanych odnóży odwłokowych, czyli tzw. posuwek odwłokowych. Na końcach posuwek nie ma pazurków, ale są za to haczyki układające się w kształt wieńca.
Na ciele wielu gąsienic znajdują się liczne kolce lub inne wyrostki, które mają im pomóc się upodobnić do elementów otoczenia (np. gałązek czy liści), utrudnić pożarcie przez drapieżniki lub też jedno i drugie. Dobrym przykładem jest gąsienica rusałki żałobnik (Nymphalis antiopa), które mają tak ostre kolce, że mogą z łatwością wbić się w dłoń człowieka. Część gąsienic zamiast kolców, ma na swoim ciele długie, gęste włoski, które mogą mieć właściwości parzące. Oznacza to, że gdy wbiją się w ciało drapieżnika, wpuszczają w jego ciało jad, który może podrażnić skórę, a nawet doprowadzić do zapalenia skóry oraz błon śluzowych górnych dróg oddechowych, gorączki i dreszczy. Przykładem takich gąsienic są te z podrodziny korowódek (Thaumetopoeinae) i brudnic (Lymantriinae). Większość gąsienica ma jednak gładkie ciało, bez jakichkolwiek dodatków. Co więcej, często mają niepozorne, zielone lub brunatne ubarwienie, dzięki któremu mogą się wtopić w otoczenie. Jest jednak sporo gąsienic, które mają jaskrawe barwy ostrzegające drapieżniki, że są niejadalne.
Dość specyficznymi gąsienicami są te należące do miernikowcowatych (Geometridae). Można je łatwo poznać po tym, że mają zazwyczaj tylko dwie pary posuwek na końcu ciała. Bywają jednak wyjątki, takie jak np. bęsica osinówka (Boudinotiana notha), której gąsienice mają pięć posuwek. W trakcie poruszania się, gąsienice miernikowców zginają środek ciała do góry i wyprostowują go przesuwając głowę do przodu. Wyglądają wtedy tak, jakby odmierzały każdy krok i właśnie od tego wzięła się ich nazwa. Gąsienice miernikowcowatych mają zwykle gładkie ciało, choć czasami mogą się na nich znajdować różne wyrostki. Wiele z nich wygląda jak patyki lub gałązki, przez co niełatwo je odnaleźć.
Dieta
Zdecydowana większość gąsienic to roślinożercy. Żywią się głównie liśćmi, łodygami, kwiatami, owocami i nasionami rozmaitych roślin. Nie straszne są im nawet rośliny trujące. Część z nich może nawet przyswajać zawarte w nich toksyny, dzięki czemu samce stają się trujące. Gąsienice zjadające liście mogą ogryzać ich blaszki lub żerować w ich wnętrzu. O tych ostatnich mówi się, że są tzw. gąsienicami minującymi, ponieważ gdy wgryzają się w miękisz liści, tworzą w nim charakterystyczne ślady żerowania, czyli tzw. miny. Do gąsienice minujących należą np. te z rodziny wystrojowatych (Lyonetiidae) i kibitnikowatych (Gracillariidae). Nieliczne gąsienice motyli przystosowały się do żerowania w drewnie drzew i krzewów. Należą do nich m.in. przeziernikowate (Sesiidae) i trociniarkowate (Cossidae).
Wśród gąsienic motyli nie brakuje też takich, które odżywiają się nietypowym pożywieniem. Są np. takie, które zjadają grzyby, porosty, martwą materię organiczną, a nawet ptasie odchody. W Ameryce Północnej (głównie Florydzie) żyje motyl Ceratophaga vicinella, którego gąsienice wyspecjalizowały się w pożeraniu skorup martwych żółwi, natomiast inne gatunki z rodzaju Ceratophaga zjadają rogi i kopyta martwych zwierząt kopytnych. Rozprzestrzenione w wielu rejonach świata (w tym w Polsce) gąsienice barciaka większego (Galleria mellonella) żywią się natomiast woskiem, z którego są zbudowane pszczele plastry. Z tego względu mogą wyrządzać poważne szkody w pasiekach. Z drugiej jednak strony, naukowcy odkryli, że mogą też trawić tworzywa sztuczne, co oznacza, że mogą być bardzo przydatne w oczyszczaniu środowiska z nadmiaru plastiku.
Niewiele gąsienic prowadzi drapieżny tryb życia. Na szczególną uwagę zasługują hawajskie gąsienice miernikowcowatych (Geometridae) z rodzaju Eupithecia, których odnóża tułowiowe są przekształcone w kosz chwytny i służą do chwytania małych muchówek, które stanowią ich główny pokarm. Co ciekawe w Polsce też żyją przedstawiciele rodzaju Eupithecia (mamy ich aż 68 gatunków), ale wszystkie ich gąsienice są roślinożerne. Gąsienice hawajskiej Hyposmocoma molluscivora też są drapieżne, ale polują na lądowe ślimaki. W Polsce nie ma żadnej gąsienicy polującej aktywnie na swoje ofiary, ale do drapieżników można zaliczyć gąsienice niektórych modraszkowatych (Lycaenidae), które żyją w mrowiskach, gdzie żywią się jajami oraz larwami mrówek. Niektóre gąsienice (np. pospolitej rolnicy szkółkówki, Agrotis vestigialis) mogą się posuwać do kanibalizmu i pożerać mniejsze osobniki własnego gatunku.
Najciekawsze gąsienice żyjące w Polsce
W tej części artykułu przedstawię kilka najciekawszych gąsienic, które można spotkać w naszym kraju. Wiele z nich wyróżnia się dziwnym wyglądem, pięknym ubarwieniem lub nietypowym trybem życia.
- Widłogonka siwica [dziwaczka widłogonka] (Cerura vinula)

Gąsienica widłogonki siwicy to bez wątpienia jedna z najdziwaczniejszych gąsienic żyjących w Polsce. Znaleźć ją można na wierzbach i topolach, które są jej roślinami żywicielskimi. Niemal całe jej ciało ma jaskrawozielone ubarwienie. Na środku odwłoka znajduje się ciemna plama w kształcie siodełka. Najciekawszy jest jednak przód jej ciała. Jej głowa jest brązowa, natomiast wokół niej biegną dwie obwódki: jasna oraz różowa. Na tej pierwszej znajdują się dwie, czarne plamki, które przypominają oczy. Cały ten rysunek przypomina straszną twarz i oto właśnie jej chodzi. Gdy gąsienica poczuje się zagrożona, unosi przód ciała do góry w nadziei, że odstraszy napastnika. Dodatkowo, na końcu odwłoka znajdują się dwa wyrostki, czyli zmodyfikowane posuwki odwłokowe, z których wysuwają się czerwone witki imitujące żądła. Jeśli jednak to zawiedzie, gąsienica ma jeszcze jedną tajną broń. To kwas mrówkowy, którym może opryskać napastnika i podrażnić jego oczy.
Z gąsienicą widłogonki siwicy możemy się spotkać praktycznie w całej Polsce. Niełatwo jednak ją znaleźć, ponieważ dzięki swojemu zielonemu ubarwieniu świetnie się maskuje. Udaje jej się to nawet pomimo dość sporych rozmiarów. Długość jej ciała może dochodzić nawet do 8 cm. Na poszukiwanie gąsienic widłogonki warto się wybrać od czerwca do września, ponieważ wtedy są aktywne. Warto też dodać, że oprócz widłogonki siwicy, w naszym kraju, żyje też jej kuzynka widłogonka gronostajka (Cerura erminea). Jej gąsienice są bardzo podobne do gąsienic siwicy, ale można je odróżnić m.in. po mocniej wyciętej na boki plamie na odwłoku, a także czarnych wiciach wysuwanych z wyrostków na końcu ciała.
- Zmierzchnica trupia główka (Acherontia atropos)

Zmierzchnica trupia główka jest największym motylem w naszym kraju. Rozpiętość jej skrzydeł dochodzi do 13,5 cm. Podobne rozmiary osiąga jej gąsienica, która może dorastać do 13 cm, choć niektóre źródła podają, że może mieć nawet 17 cm. Dorosła gąsienica trupiej główki może być cytrynowożółta, zielona lub brunatna. Wzdłuż jej ciała ciągną się ukośne, niebieskie lub fioletowe kreski z białą obwódką na tylnych krawędziach. Dodatkowo na końcu jej odwłoka znajduje się zakrzywiony róg, który jest obecny u wielu innych przedstawicieli zawisakowatych (Sphingidae). U nas w Polsce jedyną rośliną żywicielską, na której znajdywaną gąsienice trupiej główki jest ziemniak. Na całe szczęście hodowcy ziemniaków nie muszą się jej obawiać, gdyż jest bardzo rzadka i nawet jeśli pojawi się na czyimś polu, to na pewno nie zrobi zbyt dużych szkód.
Młode gąsienice przebywają na spodzie liścia ułożone wzdłuż głównego nerwu. Są aktywne w dzień i prowadzą naziemny tryb życia. Gdy staną się większe, przestawiają się na nocny tryb życia i właśnie wtedy żerują. Przenoszą się wtedy na łodygi i są wtedy naprawdę mało aktywne. Poruszają się tylko, gdy muszą sobie znaleźć jakiś nowy liść do pożarcia. W ciągu dnia chowają się natomiast zagrzebane w ziemi lub ukryte w cieniu. Duże gąsienice, gdy czują się zagrożone wydają swoimi żuwaczkami głośne dźwięki przypominające trzaski wyładowań elektrycznych.
- Zmrocznik gładysz (Deilephila elpenor)

Kolejną ciekawą gąsienicą z rodziny zawisakowatych jest ta należąca do zmrocznika gładysza. Pod względem wyglądu jest trochę podobna do gąsienicy zmierzchnicy. Osiąga jednak mniejsze rozmiary (dorasta do 8 cm) i ma inne ubarwienie. Zazwyczaj jest brunatnoszara, ale spotyka się też osobniki zielone. Na końcu jej ciała znajduje się zakrzywiony róg, choć nie jest tak duży, jak u trupiej główki. Tym, na co warto zwrócić uwagę u tej gąsienicy, są jej plamy na przodzie ciała, które wyglądają jak oczy. Zaniepokojona gąsienica unosi przód swego ciała, chowa głowę do tyłu i nadyma przednie segmenty. Dzięki takiemu zachowania próbuje udawać węża, aby odstraszyć drapieżnika. My ludzie raczej się na to nie nabierzemy, ale jakiś niedoświadczony ptak może się przestraszyć. Podobny mechanizm obronny stosuje wiele innych gąsienic, zwłaszcza tropikalnych. Dobrym przykładem może być gąsienica południowoamerykańskiego zawisaka z gatunku Hemeroplanes ornatus, której przód ciała do złudzenia przypomina głowę węża.
Wracając jednak do naszego zmrocznika gładysza, to jego niezwykłe gąsienice pojawiają się w połowie czerwca i są spotykane do końca sierpnia. Ich roślinami żywicielskimi są wierzbownice, przytulie, knieć błotna, winorośle i niecierpki, w tym inwazyjny niecierpek drobnokwiatowy oraz himalajski.
- Barczatka napójka (Euthrix potatoria)

Gąsienice barczatki napójki są często spotykane na naszych łąkach. Można je łatwo rozpoznać po charakterystycznym wyglądzie. Pod względem ubarwienia są brunatne lub brunatno-szare, zaś po bokach ciała znajdują się kępki białych i brązowych włosków, które układają się w linie. Oprócz nich, na grzbiecie ciała mamy także dwa rzędy czarnych brodawek, które także układają się w linie. Pod każdą z nich, biegnie zaś „prawdziwa”, żółta linia. Pierwsze, młode gąsienice wylęgają się z jajeczek we wrześniu i żerują do późnej jesieni. Głównymi roślinami żywicielskimi gąsienic napójek są różne trawy oraz trzciny, pałki wodne i turzyce. Co więcej, piją też bardzo dużo wody, którą pozyskują głównie z kropelek rosy lub deszczu (stąd też jej nazwa gatunkowa). Zdarza się, że w kresach suszy, gdy brakuje wody, gąsienice napadają na mniejsze gąsienice swojego gatunku, aby je pożreć i pozyskać w ten sposób dodatkową wodę.
Pod koniec jesieni, gąsienice napójki zimują ukryte w ściółce. Czasami zdarza się jednak, że w czasie odwilży lub łagodniejszych zimowych okresów, opuszczają swoje schronienia i pojawiają się na śniegu. Gdy jednak zrobi się dla nich zbyt zimno, wracają do ściółki, aby kontynuować zimowanie. Tak na dobre uaktywniają się wiosną i wtedy też wracają do żerowania. Bardzo szybko rosną i pod koniec rozwoju osiągają nawet 6 cm. Wtedy też schodzą ze swoich roślin żywicielskich i wędrują po ziemi w poszukiwaniu dobrego miejsca na przepoczwarczenie. Gdy im się uda, budują sobie biały oprzęd i tam zmieniają się w poczwarkę.
- Modraszek arion (Maculinea arion)
Na pierwszy rzut oka gąsienica modraszka ariona nie wyróżnia się niczym szczególnym. Nie dość, że jest bardzo mała, to jeszcze ma bardzo dość niepozorny wygląd. Młode gąsienice są spłaszczone i czerwonawe. Później stają się walcowate i przybierają bladobeżowy kolor. Tym, co je jednak wyróżnia, to nietypowy, ale bardzo ciekawy tryb życia. Młode gąsienice żerują na kwiatach macierzanki piaskowej, macierzanki zwyczajnej i lebiodce pospolitej. Później, gdzieś tak w czwartym stadium rozwoju, opuszczają jednak roślinę żywicielską i wydzielają słodką wydzielinę, aby przywabić do siebie mrówki wścieklice (Myrmica spp.). Najbardziej interesuje je wścieklica Sabuleta (M. sabuleti), ale może też być wścieklica uszatka (M. scabrinodis) oraz wścieklica płatkorożna (M. lobicornis).
Zwabione mrówki zlizują z niej słodką wydzielinę i zabierają ją do swojego mrowiska. Większość gąsienic zabrana przez mrówki skończyłaby jako ich posiłek, jednak z arionem jest inaczej. Nie tylko jej nie zjadają, ale dbają o nią, tak jak opiekują się mszycami. Gąsienica ariona nie jest jednak tak nieszkodliwa, jak one. Wręcz przeciwnie. Dzięki przychylności mrówek może swobodnie wędrować po ich gnieździe i pożerać ich jaja oraz larwy. Rozwój gąsienicy ariona trwa od 11 do 12 miesięcy, a jej przepoczwarczenie następuje w mrowisku.
Dawniej modraszek arion był obecny w całej Polsce, jednak w drugiej połowie XX w. zniknął z zachodniej i środkowej części kraju. Obecnie można go spotkać we wschodniej i południowo-zachodniej Polsce, ale nawet tam jest bardzo rzadki, a jego liczebność cały czas spada. Nie jest do końca jasne, dlaczego wymiera, ale prawdopodobnie ma to związek z zanikaniem siedlisk na których rosną potrzebne do jego rozwoju macierzanki. Modraszek arion jest wymieniony w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt z kategorią EN, która oznacza, że jest gatunkiem silnie zagrożonym wyginięciem. Dodatkowo jest objęty ścisłą ochroną gatunkową.
- Rusałka ceik (Nymphalis c-album)

Rusałka ceik to jeden z najpospolitszych motyli w Polsce. Dorosły motyl, po złożeniu skrzydeł wygląda zupełnie jak postrzępiony, uschnięty liść. Gąsienica ceika też jednak wie, jak nie rzucać się w oczy drapieżnikowi. Jej ciało jest czarne z brązowymi i białymi elementami. Dzięki takiej barwie może się bardzo łatwo upodobnić do ptasich odchodów. Nie brzmi to zbyt zachęcająco, ale o to właśnie chodzi. Ptaki nie zjadają tego, co same wydalają, więc podszycie się pod to, może być świetnym sposobem na ich uniknięcie. Podobną strategią stosuje wiele innych motyli i dotyczy to zarówno gąsienic jak i dorosłych. To jednak nie jedyna sztuczka, jaką może się posłużyć gąsienica ceika. Całe jej ciało pokrywają bowiem liczne, ostre kolce. Dzięki nim drapieżnik, który jakimś cudem jednak ją dostrzeże, może mieć spory problem, żeby ją połknąć.
Gąsienice ceika, podobnie jak wielu innych naszych rusałek, żerują głownie na pokrzywach, ale czasami mogą się też trafić na chmielu, porzeczce czerwonej, agreście, leszczynie oraz wierzbie iwie. Najczęściej przebywają w schronieniu zrobionym ze związanych ze sobą liści lub chowają się na spodzie liści wygięte w kształt litery „W”. Przepoczwarczają się na liściach lub gałązkach w pobliżu miejsca żerowania.
< Powrót