Podagrycznik pospolity (Aegopodium podagraria) i związane z nim owady
Podagrycznik należy do jednych z najbardziej znienawidzonych chwastów w naszych ogrodach. Gdy raz się pojawi, ciężko się go pozbyć. Nie tylko łatwo opanowuje nowe tereny, ale posiada też niezwykle kruche kłącza. To oznacza, że nawet jeśli go wyrwiemy w całości, to i tak zostanie w ziemi jakiś mały fragment, z którego szybko wyrośnie nowa roślina. To, że jednak przysparza nam tyle problemów, wcale nie oznacza, że nie ma żadnych zalet.
Wręcz przeciwnie, w naturze podagrycznik odgrywa ważną rolę, ponieważ są z nim związane liczne owady, w tym rzadkie i pożyteczne gatunki, dla których jest źródłem pożywienia oraz schronieniem. Nie oznacza to rzecz jasna, że powinniśmy pozwolić mu na opanowanie naszego ogródka. Jest to jednak całkiem niezły powód, aby spojrzeć na niego nieco łaskawszym okiem i pozostawiać go w miejscach, gdzie nie będzie nam sprawiał kłopotów.
Krótki opis podagrycznika
Podagrycznik pospolity (Aegopodium podagraria) należy do rodziny selerowatych (Apiaceae), znanej też pod nazwą baldaszkowate. Jego wysokość waha się w okolicach 30-100 cm. Drobne białe kwiatki, są zebrane w baldachy złożone, o średnicy do 6 cm. Niesymetrycznie, jajowate liście znajdują się na nieco mięsistych ogonkach i są podzielone na 3 odcinki, a te zaś dzielą na 2 lub 3 trzy, ostro piłkowane odcinki drugiego rzędu. Dojrzałe rozłupnie podagrycznika mają brunatną barwę. Łatwo się rozpadają na dwie rozłupki o długości 3–5 mm i szerokości 1,2 mm. Są proste lub słabo zgięte, a w przekroju okrągławe (przypominają owoce kminku, ale nie mają ich smaku i zapachu). Pod ziemią znajdują się silne kłącza o zgrubiałych węzłach, wytwarzające liczne rozłogi. Dzięki temu, że te ostatnie szybko rosną, rozetki liści odziomkowych w bardzo krótkim czasie kolonizują teren.
Podagrycznik jest szeroko rozprzestrzeniony w całej Polsce. Preferuje siedliska zacienione oraz wilgotne. Rośnie na glebach bogatych w próchnicę i azot. Spotkać go można m.in. w ogrodach, parkach, lasach, na wilgotnych polanach, przy brzegach zbiorników wodnych i poboczach dróg. Chętnie rośnie przy płotach i ogrodzeniach. Cechuje się ogromną siłą konkurencyjną wobec innych roślin, dzięki czemu może łatwo opanowywać nowe tereny. Często zresztą tworzy duże łany. Istnieją odmiany ogrodowe, które są uprawiane w formie roślin okrywowych, często pod drzewami. Dzięki swojej ekspansywności, szybko pokrywają teren i utrudniają wzrost innym roślinom uznawanym za chwasty. Do odmian uprawnych należy „Variegata” o pstrych, biało-zielonych liściach oraz „Bengt” o liściach kędzierzawych.
Chrząszcze i pluskwiaki przylatujące do podagrycznika
Istnieje wiele owadów, które przylatują do podagrycznika, aby pożywić się pyłkiem i nektarem. Jego kwiaty są bowiem płaskie, a przez to łatwo dostępne dla gatunków, które nie mają długich ssawek, jak chociażby motyle czy trzmiele. Właśnie dlatego odwiedza go mnóstwo chrząszczy, takich jak kwiatomir czteroplamy (Pachyta quadrimaculata) należący do rodziny kózkowatych (Pachyta quadrimaculata). Spotkać go można głównie m.in. w południowej Polsce (zwłaszcza w rejonach podgórskich i górskich), Puszczy Białowieskiej i na Pojezierzu Mazurskim. Dorosłe chrząszcze żywią się pyłkiem oraz nektarem kwiatów, natomiast jego larwy rozwijają się w obumierających lub martwych sosnach. Podobne zwyczaje ma wiele innych kózkowatych, które też odwiedzają podagrycznik. Wśród nich jest np. pospolita strangalia plamista (Rutpela maculata), przepiękna ubarwiona wonnica piżmówka (Aromia moschata) czy bardzo rzadki i objęty ochroną prawną dąbrownik samotnik (Akimerus schaefferi).
Oprócz kózkowatych, do kwitnącego podagrycznika przylatują także niektóre poświętnikowate (Scarabaeidae), jak np. kruszczyca złotawka (Cetonia aurata). Ciało tego chrząszcza ma piękną, zieloną barwę, o metalicznym połysku. Spotkać ją można nie tylko na podagryczniku, ale też na różach, wrotyczach, nawłociach i innych kwitnących roślinach. Chętnie także przylatuje do zranionych drzew, aby spijać wyciekający sok. Jej larwy żyją zaś w spróchniałych pniakach i w kompoście. Kruszczyca złotawka jest łudząco podobna do kwietnicy różówki (Protaetia cuprea), która prowadzi bardzo podobny tryb życia. Oba chrząszcze można odróżnić po kształcie wyrostka na spodzie ciała. U kruszczycy jest spiczasty z kulistym końcem, zaś u kwietnicy ma kształt małej łopatki. Bliskim kuzynem kruszcycy jest łanocha pobrzęcz (Oxythyrea funesta), która również często się pojawia na podagryczniku i innych kwiatach. Dawniej była bardzo rzadka, a w pewnym momencie uznano ją za wymarłą w naszym kraju. W ostatnich latach nie tylko znów się u nas pojawiła, ale stała się bardzo liczna, co czasem bywa kłopotliwe. Dorosłe, oprócz pyłku, mogą bowiem ogryzać płatki kwiatów, a jej larwy żywią się korzonkami roślin.
Na kwiatach podagrycznika można też spotkać wiele innych, ciekawych chrząszczy, które warto poznać. Wśród nich są omomiłkowate (Cantharidae), takie jak omomiłek parkowy (Cantharis livida) i zmięk żółty (Rhagonycha fulva). Dorosłe chrząszcze chętnie żywią się pyłkiem kwiatów, ale polują też na drobne owady, takie jak mszyce czy małe gąsienice. Innym amatorem pyłku z podagrycznika jest niemający polskiej nazwy Lygistopterus sanguineus. Najłatwiej można go znaleźć w pobliżu wilgotnych lasów. Jego larwy rozwijają się bowiem w martwym drewnie, gdzie polują na inne bezkręgowce. Larwy barciela pszczołowca (Trichodes apiarius) też są drapieżne, ale na swój cel obierają larwy pszczół i to zarówno tych dzikich, jak również miodnych. Dorosłe chrząszcze przesiadują natomiast na różnych kwiatach, w tym również na podagrycznikach, gdzie zjadają pyłek i polują na drobne owady.
Oprócz chrząszczy, na podagryczniku pojawiają się również pluskwiaki, przy czym najbardziej charakterystycznym jest strojnica włoska (Graphosoma italicum), znana dawniej jako strojnica baldaszkówka. Całe jej ciało jest czerwone z czarnymi pasami, ciągnącymi się od głowy, aż do końca ciała. Jej spód jest zaś ozdobiony licznymi, czarnymi plamami. Tak jaskrawe ubarwienie jest ostrzeżeniem dla drapieżników, aby jej nie atakowały, ponieważ jest paskudna w smaku i może wydzielać nieprzyjemny zapach. Strojnica jest roślinożerna i żywi się sokami, które wysysa z podagrycznika oraz innych roślin baldaszkowatych, na których często pojawia się w sporych ilościach.
Muchówki i błonkówki związane z podagrycznikiem
Muchówki należą do częstych gości odwiedzających kwiaty podagrycznika. Szczególnie warto zwrócić uwagę na bzygowate (Syrphidae), które słyną z tego, że często podszywają się pod osy, pszczoły i inne groźne żądłówki, aby uniknąć drapieżników. Wśród nich jest wiele gatunków, które z naszego punktu widzenia są bardzo pożyteczne. Dorosłe muchówki są bowiem ważnymi zapylaczami roślin. Najchętniej przylatują do dzikach gatunków, dlatego warto je mieć blisko swojego ogrodu, ponieważ gdy już zaczną się na nich stołować, to przy okazji zapylą także te rośliny, które uprawiamy. To jednak nie jedyna ich zaleta. Larwy wielu gatunków są drapieżne i żywią się mszycami, dzięki czemu skutecznie ograniczają ich liczebność. Przykładem może być bzyg prążkowany (Episyrphus balteatus), czyli jeden z najpospolitszych bzygowatych w naszym kraju. Dorosłe osobniki bardzo często odwiedzają podagryczniki i inne selerowate, aby zjadać ich pyłek. Jego larwa jest natomiast tak żarłoczna, że w ciągu jednego dnia może wyssać nawet 100 mszyc!
Podagrycznik wabi również inne gatunki pospolitych bzygów, chociażby te z rodzaju Syrphus, gnojki (Eristalis spp.), gniłuny (Helophilus spp.), prężce (Chrysotoxum spp.), czy trzmielówki (Volucella spp.). Co jednak ważne, podagrycznik mogą też odwiedzać rzadsze gatunki, jak np. burgundia topolka (Hammerschmidtia ferruginea), wyrówka włochata (Cheilosia ilustrata) czy morsznica pszczołowata (Temnostoma apiforme). Inną grupą muchówek, które można spotkać na podagryczniku są lwinkowate (Stratiomyidae), znane również jako zmrużkowate. Tak jak w przypadku bzygów, wiele lwinek podszywa się wyglądem pod osy i pszczoły, chociaż same są całkowicie nieszkodliwe. Przykładem może być wodoląg czteropręgi (Stratiomys singularior), którego można spotkać w pobliżu zbiorników wodnych, a także na wilgotnych polanach oraz łąkach. Występuje w całej Polsce, ale w ostatnich latach stał się niestety znacznie rzadszy, tak samo jak wiele innych gatunków z rodzaju Stratiomys.
Bardzo ważną grupą owadów odwiedzających podagrycznik stanowią błonkówki. Wśród nich najbardziej znane i najbardziej cenione są oczywiście pszczoły miodne i trzmiele, ale są także inne błonkówki, na które warto zwrócić uwagę. Dobrym przykładem są gąsienicznikowate (Ichneumonidae) i inne owadziarki (Apocrita), dla których łany kwitnącego podagrycznika są niczym suto zastawiony stół. Choć wiele osób nawet nie zdaje sobie sprawy z ich istnienia, to owadziarki są niezwykle pożyteczne, ponieważ są pasożytami wielu innych owadów, w tym też takich, które mogą nam przysparzać problemów. Przykładem mogą być tutaj gąsieniczniki z rodzaju Ichneumon, takie jak Ichneumon stramentor, Ichneumon xanthorius czy Ichneumon emancipatus. Dorosłe bardzo lubią spijać nektar podagryczników, natomiast larwy rozwijają się w gąsienicach motyli, często z rodziny sówkowatych, które bywają szkodnikami w rolnictwie.
Błonkówką silnie związaną z podagrycznikiem jest pilarz polny (Tenthredo campestris), czyli przedstawicielka grupy zwanej rośliniarkami (Symphyta). Nazwa ta jest jednak trafna tylko w połowie. Gąsienicowate larwy pilarza faktycznie są roślinożerne i żerują wyłącznie na podagryczniku. Dorosłe odżywiają się natomiast pyłkiem i nektarem, ale od czasu do czasu polują także na inne owady, w tym również na inne rośliniarki, a tych przy podagrycznikach zawsze kręci się całkiem sporo. Przylatują do niego np. inne gatunki pilarzy (Tenthredo spp.), szczerbatki (Rhogogaster spp.), brosznice (Macrophya spp.) czy gnatarze (Athalia spp.). Kwiaty podagrycznika są również odwiedzane przez wiele innych błonkówek, np. samce os z rodzaju Dolichovespula, mrówki z rodzaju Myrmica oraz liczne nękowate (Sphecidae) i grzebaczowate (Crabronidae).
Motyle odwiedzające podagrycznik
Motyle, zwłaszcza dzienne, stosunkowo rzadko odwiedzają kwiaty podagrycznika. Wolą rośliny o głębszych kwiatostanach, do których ich długie ssawki są lepiej dostosowane. Mimo to, od czasu do czasu można je przyłapać także na tej roślinie. Podagrycznik odwiedza np. dostojka malinowiec (Argynnis pahia), czyli duży, leśny motyl, o pięknych pomarańczowych skrzydłach z czarnymi pasami. Także inne rusałkowate (Nymphalidae) lubią się na niej czasami stołować. Wśród nich jest chociażby przeplatka atalia (Melitaea athalia), rusałka kratkowiec (Araschnia levana), rusałka pokrzywnik (Nymphalis urticae) oraz rusałka osetnik (Vanessa cardui). Wśród motyli mniejszych, wielkim amatorem podagrycznikowego pyłku jest natomiast wąsateczka zawilczaneczka (Nemophora degeerella). Podagrycznik odwiedzają również niektóre motyle nocne z rodziny miernikowcowatych (Geometridae), takie jak np. biesek murzynek (Odezia atrata) i witalnik nostrzak (Chiasmia clathrata).
Istnieje też kilka motyli, których gąsienice żerują na liściach podagrycznika. Wśród nich jest np. niemający polskiej nazwy Epermenia illigerella, czyli malutki motylek o żółtobrązowych skrzydłach, z szerokimi, ciemnymi przepaskami w środkowej i tylnej części skrzydeł. Dla tego gatunku podagrycznik jest jedyną rośliną żywicielską i gdyby nagle go zabrakło, mógłby po prostu nie przetrwać. Na podagryczniku mogą też żerować gąsienice innych motyli, np. Olindia schumacherana, grotnik olszewnik (Eupithecia selinata) i piętnówka rdestówka (Mamestra persicariae), ale dla nich jest on jedną z wielu roślin żywicielskich. Wielkim amatorem roślin selerowatych jest paź królowej (Papilio machaon), ale co ciekawe, raczej unika podagrycznika i wybiera inne rośliny z tej rodziny, głównie marchew zwyczajną, biedrzeńca mniejszego, koper ogrodowy oraz gorysz pagórkowy.
Liście podagrycznika jako miejsce żerowania owadów i schronienie
Nie tylko gąsienice motyli mogą się zajadać liśćmi podagrycznika. Wśród chrząszczy też jest kilka gatunków, które na nich żerują. Jednym z nich jest stonka z gatunku Chrysolina oricalcia, która może się pochwalić pięknym połyskiem, który może być miedziany, zielony lub niebieski. Spotkać ją można na różnych selerowatych, w tym właśnie na podagryczniku. Również niektóre ryjkowcowate są związane z podagrycznikiem. Jednym z nich jest kulczanka kosaćcówka (Lixus iridis), które wbrew nazwie nie ma nic wspólnego z kosaćcami. Jej larwy żerują bowiem wewnątrz łodyg selerowatych, w tym podagrycznika. Także larwy niektórych muchówek żywią się jego liśćmi. Nie robią tego jednak w tradycyjny sposób, tak jak gąsienice motyli, ale żerują wewnątrz blaszki liścia, czyli je minują. Do takich gatunków należy Phytomyza obscurella z rodziny miniarkowatych (Agromyzidae), czyli jeden z trzech europejskich gatunków należących do tej rodziny, które specjalizują się wyłącznie w minowaniu liści podagrycznika.
Owady mogą odwiedzać podagrycznik, nie tylko po to, aby na nim żerować, ale też w innych celach. Motyle, muchówki czy błonkówki mogą np. wykorzystywać jego liście, aby wygrzewać się na nich na słońcu lub po prostu odpocząć. Podagrycznik często tworzy tak gęste łany, że stanowią świetnie schronienie np. dla chrząszczy i pluskwiaków. Oprócz owadów, także pająki korzystają z podagrycznika jako schronienie, a także miejsce, gdzie mogą polować na owady. Na kwiatach często się czają kwietniki (Misumena vatia), które wręcz idealnie się na nich maskują, natomiast na liściach lubi przesiadywać darownik przedziwny (Pisaura mirablis), słynący z dość specyficznych rytuałów godowych.
< Powrót